Odpowiedz 
Stróże Jasło: czy i jak reaktywować?
Autor Wiadomość
Kryniczanin Offline
Użytkownik

Liczba postów: 956
Dołączył: 24-03-2009
Skąd: Krynica Zdrój
Post: #1
Stróże Jasło: czy i jak reaktywować?
Stróże – Jasło: czy i jak reaktywować?

Linia Stróże – Jasło liczy 46 kilometrów. To część dawnej Kolei Transwersalnej. Jednotorowy, zelektryfikowany szlak jest jednak obecnie pozbawiony ruchu pasażerskiego. Jak do tego doszło i czy jest sens reaktywować to połączenie?

Przez wiele lat stacja Stróże była „oknem na świat" powiatów gorlickiego i jasielskiego. Zapewniała przesiadki w kierunku Nowego Sącza, Tarnowa i Krakowa. Część kursów wykonywanych na odcinku Stróże - Jasło stanowiła zarazem bezpośrednie połączenia do Nowego Sącza, Krakowa, Tarnowa i Krynicy (relacje Jasło - Nowy Sącz/Krynica, Jasło - Tarnów, Gorlice - Kraków).

Wygaszanie popytu

Regres połączeń nastąpił w 2004 roku. Wtedy zlikwidowano bezpośrednie połączenie Kraków - Gorlice – Kraków i Jasło - Tarnów (to połączenie istniało tylko w jedną stronę), a także Jasło - Krynica – Jasło (co prawda wróciło ono później w relacji Jasło - Nowy Sącz – Jasło, ale ostatecznie także zostało zlikwidowane).

W tamtym okresie zastąpiono pociągi zestawione z EZT na odcinku między stacją Gorlice Zagórzany a stacją Gorlice autobusami Kolejowej Komunikacji Autobusowej (KKA). Później pojawił się szynobus w miejsce autobusów, po czym powrócono do EZT.

Likwidacje pociągów

Rok 2006 był najczarniejszym rokiem dla linii, gdyż zawieszono wówczas przewozy pasażerskie na odcinkach Biecz - Jasło i Gorlice - Gorlice Zagórzany, zostawiając tylko dwie pary pociągów relacji Stróże – Biecz (relacji z góry skazanej na niepowodzenia). Pociągi Stróże - Biecz w liczbie dwóch par kursowały do 1 czerwca 2010 r., gdy zastąpiono je autobusami KKA. Ta decyzja zbiegła się w czasie z niszczycielską powodzią, która wyrządziła duże szkody na odcinku Stróże - Jasło.

Na rozkład 2010/11 zaplanowano całoroczną KKA na odcinku Stróże - Biecz, jednocześnie zwiększając liczbę połączeń do 3 par. Nowością był także wjazd do Gorlic (stacja Gorlice Zagórzany znajduje się z dala od centrum miasta, z kolei stacja Gorlice ma bardzo dobrą lokalizację, blisko centrum).

Zawieszenie ruchu

W 2011 r. Przewozy Regionalne wprowadziły na połączenia funkcjonujące w ramach KKA ofertę "Połączenie w Dobrej Cenie". Klientów jednak brakowało. Pod koniec obowiązywania rozkładu 2010/11 zapadła decyzja o likwidacji połączeń KKA Stróże - Biecz, choć były one początkowo planowane w liczbie dwóch par kursujących w dni robocze od poniedziałku do piątku.

Relacja Stróże - Biecz okazała się całkowitą porażką. Złożyły się na to następujące czynniki: brak bezpośrednich połączeń z Jasłem (Jasło jest znacznie większym ośrodkiem miejskim niż Biecz, poza tym Jasło umożliwia przesiadkę na pociągi w kierunku Zagórza/Rzeszowa), bardzo silna konkurencja ze strony przewoźników drogowych (Voyager Transport), słaby marketing i reklama istniejących połączeń oraz pomijanie w planowaniu połączeń stacji Gorlice.

Jak reaktywować?

W przypadku reaktywacji przedmiotowej trasy, należy powrócić do pełnej relacji pociągów, czyli kursów ze Stróż (woj. małopolskie) do Jasła (woj. podkarpackie). Obecnie relacja Stróże – Gorlice/Biecz nie ma żadnych szans przez nasycenie rynku przewozowego (transport drogowy).

Jednak w przypadku braku możliwości porozumienia samorządów podkarpackiego z małopolskim co do uruchomienia pełnej relacji, należy szukać innych rozwiązań. Dobrym pomysłem może być uruchomienie połączenia w relacji Kraków Główny - Gorlice - Kraków Główny zestawionego z jednego EZT odczepianego/doczepianego w Stróżach do składu pociągu "Dunajec" relacji Kraków Główny - Nowy Sącz - Kraków Główny.

Oczywiście, takie połączenie powinno początkowo kursować w terminach zapewniających największą frekwencję (piątki i niedziele z Krakowa oraz w soboty i poniedziałki z Gorlic), które następnie, w miarę pozyskiwania nowych pasażerów powinny zostać rozszerzone. Łączenie i rozłączanie EZT w Stróżach nie powinno stanowić problemu.

Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych prowadzi przecież na swoim obszarze pociągi zestawione z EZT, które są następnie dzielone na dwie osobne relacje (interREGIO „Gubałówka”/„Nikifor”).

<!-- m -->http://kolejowe-sprawy.pl<!-- m -->
05-09-2012 09:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Pułtuś Offline
Członek NSMK

Liczba postów: 1,497
Dołączył: 21-05-2008
Skąd:
Post: #2
 
Kryniczanin, to Twój tekst? Brakuje źródła, jesli jest wklejony, jeśli zas Twój - to jest bardzo dobry Icon_wink


Cytat: W przypadku reaktywacji przedmiotowej trasy, należy powrócić do pełnej relacji pociągów, czyli kursów ze Stróż (woj. małopolskie) do Jasła (woj. podkarpackie). Obecnie relacja Stróże – Gorlice/Biecz nie ma żadnych szans przez nasycenie rynku przewozowego (transport drogowy).


I znowu powielanie błędu ze Strozami. Niech wreszcie zrozumieją wszyscy, że w Strożach nic nie ma, w sensie nic, co by zapełnialo pociagi do Biecza czy Jasła. Jak już wydłuzać, to do Grybowa polozonego 5 km dalej, a majacego 6 razy wiecej ludnosci.

Relacja Stroze-Biecz to relacja tak bezsensowna jak np. Zegiestow-Stary Sacz. Jeździłby ktos w takiej relacji? Nie. No to ze Stroz do Biecza tez nikt nie jezdzi, no chyba ze kolejarze.

Sens mają tylko i wylacznie bezposrednie polaczenia Jaslo/Gorlice-Krakow. Od tego należałoby zacząć: jedno polaczenie z Gorlic i jedno z Jasla. Mam znajomych zarówno z Biecza, Gorlic jak i Jasla, i wszyscy wybraliby pociag, gdyby tylko mieli mozliwosc. Rzecz jasna UMy musialyby do takiego polaczenia doplacac - wiec w zasadzie tu jest pies pogrzebany, bo czeka nas zaciskanie pasa i musimy sie przygotowac na ubywanie pociagow.
05-09-2012 15:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kryniczanin Offline
Użytkownik

Liczba postów: 956
Dołączył: 24-03-2009
Skąd: Krynica Zdrój
Post: #3
 
Mój. Ale i Kolejoman5 się dołożył Icon_wink

<!-- m -->http://kolejowe-sprawy.pl<!-- m -->
05-09-2012 15:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jasek
Unregistered

 
Post: #4
 
Kryniczanin napisał(a):Mój. Ale i Kolejoman5 się dołożył Icon_wink
Fajny tekst. Dzięki. No ale nie napisałeś nic na temat rzeczywistego "popytu" na tej linii tj. istniejącej frekwencji, zapełnienia tych "jasielskich" pociągów...
Jeszcze jak jeździłem do Jasła, a było to przed "wygaszeniem popytu jak to piszesz w 2004 roku" już nie było ciekawie, choć w Zagórzanach bywało nawet sporo osób na przesiadki z/do Gorlic... Zaorać wszystko...
06-09-2012 13:13
Odpowiedz cytując ten post
Kryniczanin Offline
Użytkownik

Liczba postów: 956
Dołączył: 24-03-2009
Skąd: Krynica Zdrój
Post: #5
 
Jasku

Choćbym chciał napisać nie miałem wiele do powiedzenia jechałem tą linią z 5 razy i bywało różnie ostatni raz jechałem w 2006 pośpiechem więc odpada wcześniej niedziela zima 2004 powietrze, lato 2003 4 razy i tak zależało od godziny po 15 w Stróżach jak było skomunikowanie z Sączem i Presovcanem było nieźle tzn. jakieś 50-60 osób, wieczorami już słabiutko, a w 2002 po Wszystkich Świętych jechałem do Wawy z Krynicy nocnym w Stróźach +10 czekamy na opóźniony kibel z Jasła i frekwencja uwierz mi 130-140% na ostatnim - sardynki.

<!-- m -->http://kolejowe-sprawy.pl<!-- m -->
06-09-2012 14:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jasek
Unregistered

 
Post: #6
 
Kryniczanin napisał(a):z Jasła i frekwencja uwierz mi 130-140%
Postaram się Icon_mrgreen
Reaktywacja trasy, to pomysł z przykombinowaniem "studenckiego" z Jasła/Gorlic do Tarnowa/Krakowa oraz może jakieś lokalki w stylu Grybów-Jasło z wjazdem do Gorlitz albo i nie, ale to dopiero po modernizacji szlaków i "normalnej" organizacji przewozów pasażerskich... wiem wiem sci-fi...
13-09-2012 10:56
Odpowiedz cytując ten post
Kryniczanin Offline
Użytkownik

Liczba postów: 956
Dołączył: 24-03-2009
Skąd: Krynica Zdrój
Post: #7
 
To był ostatni rozkład gdzie nocna Wawa chodziła codziennie.

Sam byłem w szoku - ja jechałem tylko do Krakowa to był chyba 3 listopad 2002 zaraz po Wszystkich świętych.

<!-- m -->http://kolejowe-sprawy.pl<!-- m -->
13-09-2012 11:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Janosik Offline
Członek NSMK

Liczba postów: 207
Dołączył: 23-05-2008
Skąd:
Post: #8
 
Tekst bardzo dobry, ale niestety szkoda, że są to tylko marzenia Icon_sad Przy obecnej sytuacji finansowej raczej nie widzę szans na realizację. Dodatkowo jeszcze władze Gorlic nie są zbytnio zainteresowane reaktywacją połączeń do Gorlic - niedawno był pomysł aby w miejscu linii Gorlice - Gorlice Zagórzany zbudować drogę Icon_evil Na facebooku jest grupa, która chce reaktywacji połączeń, ale bez wsparcia i chęci władzy nie ma możliwości by cokolwiek zdziałać.

Jeszcze miałbym drobną sugestie, że pociąg Gorlice - Kraków powinien raczej odjeżdżać w niedzielę popołudniu, a nie w poniedziałek rano - oba terminy zapewniają dużą frekwencję, ale mimo wszystko uważam, że to niedzielne popołudnie generuje największe potoki co widać po ilości autobusów (Połeć o 16:45 z Gorlic jedzie nieraz na 3 autobusach).
13-09-2012 18:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do: