11.02.2012 - "Chrzciny" Nikifora

[Kryniczanin]

Wstawię zdjęcia z Krynicy bo nie chcę mi się pisać. Szkoda mi nerwów.

[Lw]

Etam, nie było tak źle Dobrą grochówkę rozdali w Starym Sączu A tak na poważnie, to jak zwykle dużo politycznych obietnic, niewiele wartych w sumie.

[Kryniczanin]

Teraz wiesz czemu szkoda mi nerwów. Choć Dunajec do Krynicy jadący 2h40min to był hit roku ha ha.

[MK_Rabka]

Marszałek przyjechał busem?

[Lw]

Nie dopatrzyłem się marszałka w tym tłumie jakże znamienitych osobistości. Byli za to: były wicemarsiałek Zegzda, Starosta powiatu, Prezydent Krynicy, Kogut, Czerwiński, Prezydent Starego Sącza, zacne kadry MZPR z dyr. Rębilasem na czele oraz parę innych...

"Nikifor" przyjechał planowo do N.Sącza wioząc kilkadziesiąt osób, ponoć turystów z Krakowa i Warszawy, po zabraniu na pokład kolejnej porcji pasażerów około 12:00 ruszył w kierunku Starego Sącza. W Starym Sączu odbyła się propagandowa część oficjalna, a po niej w dawnej poczekalni miał miejsce poczęstunek przygotowany przez Starostwo - grochówka, bigos, gulasz, smalec, ogórek i te sprawy. Generalnie całkiem niezłe . W międzyczasie wyprzedziły nas "za Tatry" czyli oficjalnie TLK Monciak Krupówki z Gdyni do Krynicy. Podczas dalszej jazdy przez interkom przewodnik PTTK opowiadał o trasie (skąd my znamy ten motyw?), w Muszynie dogoniliśmy Monciaka, z ciekawostek na sąsiednim torze manewrowała słowacka 131, tor dalej do odjazdu szykowało się brutto z ET41-162 z żółtym czołem, a jeszcze dalej niezidentyfikowana EU07 303E ze składem. Ruch jak w ulu. Chwilę potem Acatus dotarł do stacji docelowej gdzie powitały go władze Krynicy wraz z mieszkańcami oraz lokalna orkiestra. Po kolejnej dawce propagandowych przemów, rozbito butelkę szampana o bok jednostki, o dziwo nie zrobiła ona dziury na wylot w poszyciu. Część oficjalną zakończyły przemówienia w budynku poczekalni oraz poczęstunek przygotowany przez krynickie władze. Słówko jeszcze o kasie: jest ona w budynku obok nastawni w budynku dworca, czynna w godzinach pracy nastawni od 4:00 do 20:30. Obsługuje ją pracownik PLK, zaś w pomieszczeniu urządzono skromną poczekalnię, kilka ławek i tablicę ogłoszeń.

Na imprezie obecni byli: Kryniczanin, Pułtuś i moja skromna osoba. Resztę sympatyków chyba przegonił mróz...

[pysi]

tak z ciekawości, czy acatusy są w obiegu do krynicy czy był to pierwszy (?) i ostatni raz na długi czas?

[Lw]

pysi napisał(a):tak z ciekawości, czy acatusy są w obiegu do krynicy czy był to pierwszy (?) i ostatni raz na długi czas?

Są planowo na Jaworzynie Kraków - Krynica - Kraków i na Dunajcu oprócz piątku, soboty, niedzieli i poniedziałku.

[Kryniczanin]

O ile się orientuję od czasu nadania imienia w Krynicy na "Jaworzynie" ani razu nie było żadnego Acatusa. Cały czas jedzie ED72.

[Pułtuś]

Może ze wzgledu na ferie