Witam wszystkich serdecznie!
Często zastanawiam się dlaczego Polska kolej funkcjonuje tak fatalnie i przyczyna wg mnie jest jedna - złe zarządzanie. Cała reszta jest pochodną.
Ale meczy mnie to, że tak wielkie możliwości jakie ma kolej są tak bardzo w Polsce marnowane.
Nie mam na to zbyt wielkiego wpływu, ale kiedy zobaczyłem info o tym co robi Stowarzyszenia Miłośników Kolei pt. koleją na majówkę dotarło do mnie, że wszyscy możemy coś zrobić.
To działanie pokazało, że można stworzyć świetna imprezę, a nawet produkt turystyczny dla naszego regionu a przy tym ożywić "zdewastowaną" i "wymarłą" kolej.
Już zacząłem oczyma wyobraźni
widzieć rzesze turystów podróżujących pociągami po naszym regionie, poszedłem nawet dalej
zobaczyłem szereg tanich połączeń międzynarodowych na południe Europy, Słowacja, Węgry, koleją na Adriatyk ....
Rozmarzyłem się, ale czy to jest tak bardzo nierealne?
Stworzenie szeregu imprez turystycznych w naszym regionie to b.dobry początek, mamy przepiękna trasę dolina Popradu do Krynicy, gdzie również takie przejazdy turystyczne mają sens, można organizować i planować wiele więcej.
Chętnie przystąpił bym do zespołu ludzi którym się chciało i również poświęcił trochę czasu i energii na realizację kolejnych imprez.
Podejrzewam, że takich cichych wielbicieli kolei jest bardzo wielu, każdemu powinno zależeć na ożywieniu tego wyjątkowego środka transportu.
Wraz z ożywieniem ruchu kolejowego odżyje cała zdewastowana infrastruktura kolejowa.
Ale to tylko początek korzyści jakie z tego płyną dla regionu i mieszkańców.